Soczewki kontaktowe dla dzieci – jak to ugryźć?
Niejednokrotnie u rodziców na myśl o tym, że ich dzieci mogłyby nosić soczewki kontaktowe, pojawiają się obawy, jak pociechy radziłyby sobie z ich użytkowaniem. Chodzi tu o rozmaite wątpliwości: od wieku, w jakim dziecku można zaaplikować soczewki kontaktowe, poprzez przypadki, kiedy aplikowanie jest zalecane, kwestie przeciwwskazań, czy wyrobienia u najmłodszych nawyków związanych z higieną stosowania „kontaktów”. Gdzie szukać odpowiedzi i wyjaśnień? Najlepiej u praktyków. Na targach Optometria 2019 w Krakowie odpowiadamy na najczęściej pojawiające się pytania związane z soczewkami u dzieci wraz z praktykiem i ekspertką w dziedzinie kontaktologii Sylwią Kropacz-Sobkowiak.
W jakim wieku można zacząć stosować soczewki kontaktowe?
Wbrew powszechnym przekonaniom nie ma dolnej granicy wieku, która wyznaczałaby moment, kiedy dzieci mogą zacząć stosować soczewki kontaktowe. Kwestią, która warunkuje stosowanie soczewek, nie jest wiek, a wskazania terapeutyczne. Nasza rozmówczyni, omawiając powyższy problem, wskazuje na przypadki dzieci 3-, 4-miesięcznych po operacji zaćmy wrodzonej, które nie tylko mogą, ale wręcz muszą stosować „kontakty”. Soczewki są w tym przypadku wprowadzane jako element terapii, w celu umożliwienia prawidłowego rozwoju widzenia u maleńkich pacjentów.
Kiedy zatem najczęściej wprowadzamy soczewki kontaktowe?
Soczewki kontaktowe u dzieci w wieku przedszkolnym i starszych są doskonałym rozwiązaniem w przypadku dużych różnic wady wzroku między oczyma. W takiej sytuacji soczewki bez wątpienia będą skutecznym narzędziem wspomagającym rozwój widzenia. Wprowadzamy je wówczas, gdy różnice są spore (2–4 dioptrie), a soczewki stają się istotnym elementem terapii widzenia. Z kolei dzieci w wieku szkolnym, nieograniczone przez oprawki okularowe na nosie, rozwijają się lepiej zarówno w zakresie aktywności fizycznej, jak i pod kątem wchłaniania wiedzy. Czynnikiem znaczącym jest tu pozytywny wpływ noszenia soczewek (zamiast okularów) na samoocenę uczniów z wadami wzroku.
Przeciwwskazania – kiedy soczewki kontaktowe u dzieci to nie najlepszy pomysł?
Nie ma dużych różnic w obszarze stosowania soczewek między osobami dorosłymi a dziećmi – zestaw przeciwwskazań jest w zasadzie identyczny. Najważniejsze przy używaniu soczewek kontaktowych jest odpowiednie zadbanie o higienę ich stosowania oraz odpowiednie dopasowanie ich do pacjenta. Najistotniejszy z problemów dotyczy podatności na infekcję, czy też występowania alergii. Poza powyższymi okolicznościami właściwie nie istnieją czynniki, które, szczególnie w przypadku dzieci, powinny odwieść nas od stosowania „kontaktów”.
Soczewki kontaktowe a higiena ich stosowania
Dzieci dość nonszalancko podchodzą do higieny rąk, która jest przecież bardzo istotna podczas korzystania z soczewek kontaktowych. Istnieją jednak kroki, które jako rodzice możemy podjąć, w celu uniknięcia problemów w tym zakresie. Sylwia Kropacz-Sobkowiak w rozmowie z nami powołuje się na swoje praktyczne doświadczenia i przekonuje, że problem w zasadzie nie istnieje. U najmłodszych za zakładanie soczewek odpowiadają rodzice. Natomiast starsze dzieci, jeśli dysponują odpowiednimi zdolnościami manualnymi, już w wieku 6 czy 7 lat w większości stosują się do zaleceń dotyczących higieny i procedur związanych ze stosowaniem soczewek kontaktowych. Odpowiednie nawyki można wypracować, motywując je wygodą, z jaką dla dziecka wiąże się korzystanie z „kontaktów”.
Nie takie soczewki straszne…
Jak widzimy, w praktycznym wymiarze nie ma problemu ze stosowaniem soczewek kontaktowych nawet już u 3-, 4-miesięcznych dzieci. Doświadczenie pokazuje, że kwestie, na które należy położyć nacisk, są następujące:
- wskazania terapeutyczne do stosowania soczewek kontaktowych,
- przeciwwskazania – w zasadzie identyczne dla dzieci i dorosłych,
- wyrobienie odpowiednich nawyków w zakresie higieny.
Jeżeli powyższym obszarom poświęcimy odpowiednio wiele czasu i uwagi, soczewki mogą okazać się bardzo wygodnym i skutecznym narzędziem, wspomagającym terapię widzenia i zwiększającym poziom komfortu życia naszych milusińskich.