Jak oswoić dziecko z wizytą u optometrysty?
Rozwój oczu naszych dzieci przebiega dynamicznie, a zmiany mogą zachodzić dość często. Dlatego niezwykle ważne jest kontrolowanie wzroku naszych dzieci – od samego ich urodzenia.
Grafik badań wzroku
Chociaż pierwsze badanie wzroku dziecka odbywa się tuż po urodzeniu, to lekarz sprawdza wówczas jedynie czy źrenice reagują na światło. Bardziej dokładne badanie wzroku przeprowadza się tylko w przypadku wcześniaków. W kolejnych latach o wzrok naszego dziecka dba lekarz pediatra, opierając się głównie na spostrzeżeniach dzieci i rodziców, gdyż nie posiada specjalistycznego sprzętu do badania wzroku. Tym niemniej w książeczce zdrowia dzieci powinny znajdować się cyklicznie informacje o badaniu wzroku. Jak pokazuje nasze doświadczenie podczas takiego dość powierzchownego badania zdarza się przeoczyć wadę wzroku nawet rzędu plus 8 dioptrii, gdyż u małych dzieci doskonale działa akomodacja, dziecko nie zgłasza problemów z widzeniem i dopiero przy dokładnym badaniu okazuje się że jedno oko widzi znacznie gorzej ale drugie zdrowe ten brak znakomicie kompensuje.
Jak oswajać małe dziecko z wizytą u specjalisty?
Niestety nie zawsze pamiętamy jak bardzo kluczowa jest profilaktyka. W naszej ocenie jako praktyków, pierwsze badanie wzroku powinno się wykonać jeszcze przed 2 rokiem życia (w Stanach Zjednoczonych na przykład takie badania wykonuje się do 6 miesiąca). Między 2 rokiem życia a rozpoczęciem nauki w szkole podstawowej należałoby badanie powtórzyć i później wykonać je raz jeszcze tuż przed samym pójściem do szkoły. Trzeba także pamiętać, że niektóre dzieci dłużej oswajają się z widokiem osoby w białym fartuchu, z nieznanym otoczeniem, w którym znajdują się rozmaite, nowe dla niego urządzenia. Dlatego często pierwsza wizyta u optometrysty, tak jak u każdego innego lekarza czy specjalisty, ma charakter zapoznawczy. Podczas kolejnej wizyty dziecko jest już bardziej śmiałe, a także z wiekiem jest w stanie więcej powiedzieć nam na temat jakości swojego widzenia. Dobra współpraca z dzieckiem ma ogromne znaczenie, gdyż uzyskujemy dużo dodatkowych informacji w momencie, kiedy dziecko potrafi się już na odpowiednim poziomie komunikować, czyli ma właśnie 4 czy 5 lat i potrafi dość precyzyjnie określić co widzi lub czego nie jest w stanie zobaczyć. Dlatego badania na poszczególnych etapach rozwoju różnią się od siebie i są dostosowane do wieku dziecka i jego na dany moment możliwości.
Wizyta u optometrysty
Aby dobrze zbadać dziecko należy mu poświęcić od 45 minut do godziny, gdyż częścią prawidłowo przeprowadzonego badania jest złapanie kontaktu i nawiązanie relacji z dzieckiem, zbudowanie zaufania, które zachęci malucha do powiedzenia o swoich ewentualnych problemach. W swojej praktyce staramy się wykorzystać wspaniałą cechę małych pacjentów, jaką jest ciekawość świata. Dzieci, odwiedzając nowe miejsce, chętnie wysłuchują opowieści o sprzęcie do badania, oglądają go, z radością przymierzają okulary, bawią ich efekty optyczne. Dzieci przymierzają okulary myślą, że się z nimi bawimy a ja dzięki temu mam możliwość sprawdzić wiele istotnych rzeczy. Ważnym obszarem jest ustalenie widzenia obuocznego i ewentualnego zeza. Nie każdy jest bowiem widoczny i tylko specjalista może zdiagnozować zez ukryty, których w wieku 3-4 lat może być niewielki, ale z wiekiem przyrasta i u dziesięciolatka będzie już po pierwsze widoczny, a po drugie dużo trudniejszy do korekcji. Dlatego tak ważne jest szczegółowe badanie uwzględniające różne pozycje głowy, gdyż dopiero ustawienie jej pod pewnym kątem może ujawnić występowanie problemu. Jeżeli dziecko nie będzie mieć prawidłowego widzenia obuocznego, to już zawsze będzie funkcjonować nieco gorzej – na przykład może nie rozwinąć się odpowiednie widzenie przestrzenne, które jest potrzebne na przykład w zawodzie pilota czy kierowcy zawodowego.
Gdy podejrzewamy problem ze wzrokiem
Musimy pamiętać, że wystąpienie wady wzroku nie zawsze oznacza, że nasze dziecko będzie nosić okulary. Na przykład nadwzroczność u dzieci w wieku przedszkolnym czy wczesnoszkolnym nie potrzebuje korekcji, jeśli zachowane są inne funkcje wzrokowe. Wszystko zależy od tego jak wyglądają akomodacja i ruchomość gałek ocznych. Bardzo ważna jest ocena pracy akomodacji, czyli sprawdzenie jaka jest jej sprawność i amplituda. Problem w tym obszarze może przełożyć się na to, jak dziecko będzie uczyło się pisać, czytać, jak będzie sobie radziło z matematyką czy ze sportem. Każdy z wymienionych problemów może mieć wpływ na resztę funkcji ciała i tak na przykład przy niedowidzeniu dziecko może mieć tendencję do ustawiania się okiem lepiej widzącym, co może generować problemy związane z postawą. Zdarza się także, że nieprawidłowo dobrane okulary, źle skorygowana wada wzroku wpływają negatywnie na postawę dziecka. Warto zatem zaobserwować czy dzieci nie chodzą na palcach, nie pochylają się w charakterystyczny sposób, czy jak w przypadku astygmatyzmu zadzierają głowę, aby widzieć wyraźniej. W takich sytuacjach można liczyć na optometrystę, który spojrzy na dziecko holistycznie wskazując także pozostałe obszary wymagające korekty bądź leczenia.